Decyzja o zakupie instrumentu może dojrzewać latami lub być podjęta pod wpływem chwili. Niezależnie od motywacji, jedno pytanie pozostaje zawsze aktualne: jakie są koszty? Czy w tym artykule znajdziesz jednoznaczną odpowiedź? Pewnie nie, ale na pewno poznasz wiele przydatnych wskazówek.
Ile kosztuje pierwsza gitara
Pierwszą kwestią, nad którą należy się pochylić, jest typ sprzętu, jaki zamierza się nabyć. Wiele muzyków zaleca na początek zakup gitary klasycznej. Jest ona bardziej przyjazna dla użytkownika ze względu na nylonowe struny. Ponadto jest ona tańsza od akustyka oraz instrumentów elektrycznych, przy których należy uwzględnić koszty osprzętu. Szerzej na temat wyboru gitary na początek nauki możesz poczytać tutaj: https://kursgitary.pl/jaka-gitara-na-poczatek-poradnik-jaka-gitare-kupic/
Jeśli przyjąć kwotę ok. 500 zł za punkt orientacyjny, to w tej cenie można nabyć dostatecznie dobrą gitarę klasyczną, przy odrobinie szczęścia – akustyczną, z małym prawdopodobieństwem – elektryczną. W ostatnim przypadku należy doliczyć jeszcze co najmniej 1000-2000 złotych na skompletowanie zestawu. Powinien w nim znaleźć się wzmacniacz. Ceny podstawowych, tranzystorowych konstrukcji zaczynają się od kilkuset złotych. Dużą popularnością cieszą się „piecyki” z wbudowanym multiefektem. Są one praktyczne, ale najczęściej posiadają przeciętne brzmienie. Mniej skomplikowane urządzenia uzupełnione analogowymi lub cyfrowymi kostkami są na ogół lepszym rozwiązaniem. Podczas zakupów nie należy bagatelizować roli kabli – ich jakość bezpośrednio wpływa na dźwięk i nie warto na nich oszczędzać.
Wskazanie konkretnych producentów godnych polecenia początkującym również rodzi problemy. Nawet wiodące – i ceniące się – firmy poza „zawodowymi” produktami, oferują tanie serie lub submarki. Gibson na ten przykład posiada przedsiębiorstwo Epiphone, którego instrumenty (zwłaszcza starsze, produkowane jeszcze w Korei) są przez wielu dobrze oceniane. Wyższe modele meksykańskich lub japońskich fenderów także mają zagorzałych zwolenników. Podobne obiegowe opinie można mnożyć, ale i tak wyznacznikiem jakości jest to, jak gitara się zachowuje – czy dobrze leży w dłoni, czy posiada odpowiedni muzyczny charakter, czy stroi itd.
W przypadku instrumentów nabycie sprzętu z drugiej ręki jest opcją wartą rozważenia. Po pierwsze: używane gitary są rozegrane – ich drewno zmieniło po latach swoją wewnętrzną strukturę. To zaś przekłada się dodatnio na uzyskane brzmienie. Po drugie: ich wszelkie mankamenty powinny już się ujawnić i zostać skorygowane (o ile poprzedni właściciel dbał o swoje „zabawki”). Dlatego też przy zakupie istotne znaczenie ma ocena stanu technicznego: kształtu gryfu, zużycia progów, kondycji elementów mechanicznych i elektrycznych itp. Ważne jest też to, czy konstrukcja nie posiada pęknięć i innych uszkodzeń (drobne obicia i zadrapania lakieru nie są groźne).
Kupno nowej gitary ma szereg zalet. Przede wszystkim w sklepie muzycznym można przetestować instrument i wybrać ten, który daje najwięcej satysfakcji. Gwarancja oraz możliwość rozłożenia kosztów na raty to niewątpliwy atut tego typu decyzji konsumenckiej.
W każdym razie: poszukiwanie idealnego sprzętu – i przyjemność z tym związana – nie mają swojej ceny i są integralnym elementem pasji jaką jest muzyka.
Podsumowanie:
- Kupując pierwszą gitarę warto rozważyć zarówno zakup nowego sprzętu, jak i z drugiej ręki.
- W każdym wypadku należy sprawdzić instrument pod kątem strojenia, działania jego elementów oraz wygody gry.
- Minimalna cena za pierwszą gitarę to najczęściej kilkaset złotych. Wybór najtańszych opcji jest na ogół chybiony.
Ja gram od czterech lat na gitarze. Maja pierwsza gitara kosztowała mnie 60 zł nabyłem ją na bazarze i z bólem przyznaję, że nie dało się na niej grać. Później wydałem 300 zł i było lepiej, ale tylko trochę. Po dwóch niezbyt udanych zakupach kupiłem coś na prawdę dobrego zasługującego na miano instrumentu muzycznego. Kantare Vivace C, która kosztowała mnie 1400 zł, ale to brzmi jak powinno. Prawda jest taka, że jakościowy instrument musi kosztować, ale przyjemność z gry rekompensuje wszelkie koszty.
Zgadzam się, że warto zainwestować w lepszą gitarę.
Ja gram od pół roku na gitarze i moją pierwszą gitarą jest akustyczna Be Joe Napoli. Jestem zadowolony z dokonanego wyboru a mój nauczyciel mnie jeszcze w tym utwierdził.