Gra akordami jest jedną z najbardziej podstawowych technik gitarowych. Dzięki niej z powodzeniem można zapewnić akompaniament zarówno w trakcie jam session, jak i podczas ogniska. Początkujący mogą zadać pytanie: od czego zacząć? Oto odpowiedź.
Akord – co to jest?
Akord to co najmniej trzy różne dźwięki grane jednocześnie. Aby poprawnie wybrzmiał, należy pamiętać, aby struny były przyciśnięte tuż przed progiem. W innym wypadku pojawi się wyczuwalne brzęczenie. W pierwszych etapach nauki prawidłowe ułożenie dłoni może być trudne ze względu na braki siły i wytrzymałości. Dlatego też podczas pierwszych lekcji akordów warto skupić się na tych najprostszych, angażujących dwa, trzy palce.
Dobry wybór na początek to: d-mol, a-mol, E-dur, A-dur 7. Są one przyjazne dla gitarzysty, a ponadto wiele „tradycyjnych” piosenek opiera się właśnie na nich. Jest to istotne, ponieważ możliwość zagrania nawet prostego utworu, zwiększa motywację ucznia. Z czasem można dołączyć kolejne akordy: C-dur, D-dur, G-dur, e-mol itp. Kolejnym etapem są chwyty z poprzeczką barre, czyli takie, w którym palec wskazujący dociska wszystkie struny instrumentu. Jest to trudne, zwłaszcza w przypadku F-dur czy b-mol. Na szczęście praktyka czyni mistrza.
Jeśli chcesz nauczyć się łapać podstawowe akordy gitarowe, to przeczytaj wpis „chwyty gitarowe„.
Ten sam akord „pojawia się” w kilku miejscach gryfu. Wiąże się to z tym, że w gitarze poszczególne dźwięki powtarzają się, nie tylko w ramach kolejnych oktaw. Dla przykładu: A-dur można zagrać w podstawowej pozycji, jak i z poprzeczką barre na V progu. To wciąż ten sam akord, choć jego brzmienie jest odrobinę inne. Znajomość rozmieszczenia chwytów ma niebagatelne znaczenie dla wygody gry. W wielu przypadkach przejścia między poszczególnymi dźwiękami łatwiej uzyskać z pomocą akordów barowych. Np. z poziomu e-mol z poprzeczką barre na VII progu, lepiej złapać C- i H-dur na VIII i VII.
W muzyce istnieją setki, jeśli nie tysiące, akordów. Wystarczy przejrzeć ogólnodostępne tablice. Wynika to z tego, że każdy z nich można zmodyfikować, wpleść dodatkowe składowe (kwarty, septymy, nony itp.). Aby zrozumieć sposób ich tworzenia, konieczne jest zgłębienie teorii muzyki. O tym, jak są zbudowane akordy pisałem tutaj „Budowa akordów„. Aby je zagrać, wystarczy spróbować. Dzięki temu nowe brzmienia tylko czekają na to, aby je odkryć.
Podsumowanie:
- Najmniej skomplikowane akordy angażują dwa, trzy palce.
- Wraz z nauką kolejnych chwytów, warto poznać ich muzyczną budowę.
- Różne warianty tego samego akordu pozwalają zoptymalizować grę.